Młynarski | Bynajmniej

Ikoniczny aktor Andrzej Seweryn był absolutnie zachwycony premierą tego projektu. W szczególności docenił warsztat wokalny i aktorski Wojciech Myrczka. Warto wspomnieć bowiem, że wykonanie twórczości Młynarskiego wymaga obu tych umiejętności, ale po kolei…

Młynarski. Bynajmniej to projekt powołany do życia przez dwie niezwykle ciekawe postacie polskiej sceny jazzowej – wokalistę Wojciecha Myrczka oraz trębacza Piotra Schmidta. Muzycy, jak głosi sam tytuł, wzięli na warsztat twórczość legendarnego i nieodżałowanego barda, poety i artysty kabaretowego, Wojciecha Młynarskiego.

Autorzy do projektu zaprosili dwie niezwykle kreatywne osoby odpowiedzialne za aranżację – Krzysztofa Herdzina i Sabinę Meck. Projekt w grudniu 2024 roku zyskał formę albumu muzycznego, a pośród wykonawców – poza inicjatorami – znaleźli się: Orkiestra Kameralna Miasta Tychy AUKSO pod batutą Marka Mosia, Krzysztof Herdzin (fortepian), Mino Cinelu (instrumenty perkusyjne), Andrzej Święs (kontrabas) oraz Sebastian Frankiewicz (perkusja). Cichym bohaterem całego przedsięwzięcia był także Michał Kalita, który zainspirował Myrczka i Schmidta do rozpoczęcia projektu.

Premiera materiału miała miejsce w grudniu 2024 roku. W wydarzeniu udział wzięło wiele znakomitych nazwisk, w tym także wspomniany Andrzej Seweryn. Jazzowe redakcje z całego kraju nie mogły wyjść z zachwytu nad aranżacjami i wykonaniem twórczości Młynarskiego w nowej, współczesnej odsłonie.

I choć koncert w Szczecinie odbędzie się przy innym aparacie wykonawczym – bez AUKSO, ale za to z  Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie pod batutą Szymona Makowskiego – z pewnością nie zabraknie świeżości, polotu i energii, które według uczestników premiery są znakami rozpoznawczymi projektu.

Jesteśmy przekonani, że i Państwu projekt ten przypadnie do gustu. Według naszych wyliczeń każdy, kto lubi wrony, ma swoje ulubione drzewo, a wiosną preferuje dziewczyny, które są dla niego dobre, powinien być ukontentowany. Bynajmniej.

Piosenka Wojciecha Młynarskiego Polska Miłość w wykonaniu Wojciecha Myrczka & Schmidt Quintet